Evolution Team

" *-->EvolutioN<--* To czas na to, żeby przejąć władzę "

Ogłoszenie

Gadu- Gadu Admina, Rekrutanta do Klanu Evo : 969632 Zapraszam Piszcie

#1 2009-02-09 11:57:04

Swear

Administrator

Zarejestrowany: 2009-02-06
Posty: 26
Punktów :   

Historia

Czy FPS stworzony ponad 9 lat temu może być ciągle numerem 1 wśród FPS'ów online? Wydaję się, że nie jednakże Counter Strike, wraz ze swoją długa historią udowadnia, że jest to jak najbardziej realne.

                     
                             Counter Strike - zmiany jakie przeszedł przez 9 lat swojego istnienia.

Counter Strike to gra wydana 18 Czerwca 1999 roku. Od tej daty minęło już ponad 7 lat, a Counter ciągle ma się bardzo dobrze i jest, nie boję się tego powiedzieć, najpopularniejszą grą FPS online. Niestety ostatnio (no nie tak ostatnio, bo wraz z wydaniem HL2) scena Counter`a podzieliła się na dwa obozy: Counter Strike 1.6 i Counter Strike Source. Nie jest to oczywiście zbyt korzystne ale mówiąc, że jest on najpopularniejszą grą FPS online mam na myśli, to co w nazwie ma Counter Strike, bez podtytułów =) Czyli taki worek z nazwą Counter Strike a w nim CS 1.6, CSS, CS:CZ. Jednakże o wersjach aktualnych napiszę parę słów w innej części tego tekstu a najpierw cofnę się do BETY pierwszej (BETA 1) i postaram się przeanalizować najistotniejsze zmiany w kolejnych betach pomijając numery, które wprowadzały minimalne modyfikacje.

http://images.gildia.pl/ggk/artykuly/historia_cs/2/w250

Jak już napisałem pierwsza wersja CS`a ujrzała światło dzienne 18 Czerwca 1999 roku (BETA 1), stworzona przez zespół, którego trzon składał się z dwóch osób, tj. Cliffe (Jess Cliffe) i Gooseman (Minh Le). Głównym zadaniem Cliffe'a było najpierw stworzenie strony pod projekt oraz późniejszym zajmowaniem się nią, jednakże pomagał przy projekcie w czym tylko mógł a Gooseman, jako główny twórca modu, miał więcej znacznie trudniejszych zadań – zajmował się on modelami, animacją, ogólnym wyglądem gry. Dodatkowo kodem gry wykorzystując wiedzę zdobytą na Uniwersytecie Simon'a Fraser'a. Jednym z dużych problemów była mała ilość map przygotowanych na krótko przed wydaniem BETY. Warto zauważyć, że mapy były tworzone przez osoby, które zainteresowały się modem - ostatecznie dostępne były cztery mapy, z których jedna [cs_prison] była praktycznie niegrywalna, a najpopularniejszą była cs_siege, konwersja mapy z gry Team Fortress Classic. Pozostałe dwie mapy to: cs_mansion oraz cs_wpndepot. Jak widać po tytułach map (cs_) dostępny był tylko jeden scenariusz gry czyli ratowanie zakładników. Strzelać mogliśmy z: USP, Glocka, Shotguna, M4A1, MP5 Navy, TMP, AWP, G3/SG-1 & FN M249 PARA. Co do grywalności – gra była jeszcze niedopracowana. Drużyna przegrywająca nie otrzymywała żadnych pieniędzy co oczywiście mogło prowadzić do dosyć jednostronnej rozgrywki. Kolejnym problemem było podnoszenie broni a właściwie brak takiej możliwości. Kiedy zabiło się kogoś jego broń padała na ziemie, gdzie z kolei znikała ona całkowicie. Do bardzo irytujących spraw zaliczyć można małe różnice w wyglądzie modeli terrorystów i antyterrorystów, co razem z brakiem opcji wyłączenia 'friendly fire' stwarzało wiele nieprzyjemnych sytuacji Dalszymi mankamentami były: praktyczna bezużyteczność kamizelki (naprawiono to w BETA 1.9 poprzez przykrycie kamizelką rąk), broń można było trzymać jedynie w lewej ręce (do BETY 6.5). Jednakże największym problemem była mała stabilność serwerów. Z rozwiązaniem tego problemu Gooseman miał wielkie kłopoty lecz po głębszym zapoznaniu się z kodem i późniejszej pomocy Valve był w stanie stworzyć niezwykle stabilne serwery. Mimo wielu niedociągnięć, BETA 1 stworzyła pierwszy zarys gry naprawdę solidnej. Można powiedzieć, że gra została udostępniona graczom zbyt szybko i miała ogromną ilość całkowicie bezsensownych bugów ale niewątpliwie część swojego sukcesu Counter może zawdzięczać tak szybkiemu wydaniu.

   

Tak jak pisałem powyżej, nie mam zamiaru opisywać dokładnie wszystkich zmian chociaż niektórych może interesować to, że np. opcja wykopania kogoś z serwera pojawiła się dopiero miesiąc po pierwszym wydaniu, tak samo jak limit zebranej kasiorki ustawiony został na 16,000$ razem z BETĄ 1.9 (później przemianowaną na BETA 1.2). Jakkolwiek by nie było, teraz przechodzimy do BETY 2. Wraz z dwójeczką dodane zostały trzy nowe bronie: Sig SG-552 Commando, AK-47, Desert Eagle – na te dwie ostanie pozycje warto szczególnie zwrócić uwagę! Dodatkowo pojawiły się tłumiki, które zostały na stałe zamontowane do M4A1 i USP, bez jakiejkolwiek możliwości ich zdemontowania, oraz możliwość osobnego kupienia noktowizora.
   

No i przechodzimy do BETY 3, która wzbudziła wielkie kontrowersje. Czym ? Ano brakiem informacji o ilości zdobytych fragów w tabeli wyników =D Ogromna ilość graczy była oburzona tym rozwiązaniem, a poniektórzy swoją frustrację wyrazili w sposób zdecydowany czyli zaprzestali gry, smutne ... =( Dodanie broni ostatniej szansy czyli noża zeszło na dalszy plan. Razem z nożem dołączono do gry zestaw kamizelka + hełm oraz Fabrique Nationale P90 czyli P90. Dostępnych było również parę nowych map, z których warto odnotować cs_militia.

Protesty i manifestacje graczy przyniosły skutek wraz z wyjściem BETY 4, w której wprowadzono komendę '+showfrags', a jak plus to i minus '-showfrags'. Co oznaczają te komendy nie muszę chyba pisać =) Oczywiście to nie koniec zmian ponieważ aktualizacja numer cztery wprowadzała ich bardzo wiele. Tak więc dnia 11.5.99 tryb 'Defusion' został powołany do życia. W skrócie terroryści mieli wysadzić jedno z dwóch miejsc a antyterroryści mieli temu zapobiec poprzez wyeliminowanie całej drużyny przeciwnej, rozbrojeniem podłożonej bomby, albo przez przekroczenie limitu czasu przeznaczonego na podłożenie bomby dla terrorystów. Nowy scenariusz siłą rzeczy wymusił powstanie nowych map z przedrostkiem 'de_'.

Nowe bronie: Sig P228, Scout Sniper rifle, oraz HE grenade (High-Explosive) czyli granat wybuchowy.
Nowe mapy: de_prodigy, de_nuke, de_dust.


BETA 5 (robiona głównie przez Barking Dog Studios) przyniosła wraz z sobą ogromną ilość pożytecznych zmian, trudno jednak wymienić wszystkie. Przydzielono osobny slot dla bomby w ekwipunku. Wprowadzono paski przedstawiające postęp w podkładaniu bomby jak i jej rozbrajaniu. Zestaw do rozbrajania nie był już przydzielany odgórnie do graczy, każdy mógł kupić zestawik lub też nie. Rozbrajanie bomby bez 'nożyczek' (bo taką ikonę posiadał zestaw do rozbrajania) trwało 10 sekund, wraz z nim tylko 5 sekund. Przeładowywanie broni drugiego gracza można było już usłyszeć. Wprowadzono w końcu nowy model gracza dla antyterrorystów, czyli SAS (Special Air Service - brytyjska jednostka antyterrorystyczna).

Nowa broń: Benelli XM 1014 auto-shotgun.
Nowe mapy: cs_backalley, de_train


BETA 6 była kamieniem milowym w rozgrywce, wprowadzając dwa nowe typy rozgrywki. Pierwszy to 'Escape' gdzie terroryści muszą uciec do wyznaczonej strefy aby wygrać. Drugim był 'Assassination' – tutaj antyteroryści próbują uratować VIP`a czyli doprowadzić go do strefy, z której może uciec, np.: do samolotu (jeden z graczy zostaje VIPem, nie posiada żadnej broni i nie może niczego kupić ale ma też 'udoskonaloną' kamizelkę, dzięki której posiada sporą wytrzymałość), natomiast zadaniem terrorystów jest likwidacja VIP`a. Została również zmniejszona szybkość poruszania się graczy. Ponownie pojawiły się nowe modele, bronie i mapy co w sumie jest normalna sprawą – ile można grać na jednym modelu terrorysty i dwóch anty? Nowymi modelami były: śnieżny strój dla terrorysty, oraz French GIGN (dla CT).

Nowe bronie: MAC-10, Steyr Aug.
Nowe mapy: de_fang, es_jail, es_frantic, as_oilrig, as_riverside, cs_747.

Powoli zbliżamy się do pierwszej wersji CS`a bez BETY w tytule, więc postanowiłem, że nie będę opisywać BETY 6.5 i 7.0 osobno (wprowadzone w nich zmiany nie były przełomowe, ale warte odnotowania ). Tak więc dnia 26 Sierpnia 2000 roku, na 73 dni przed oficjalnym opublikowaniem Counter Strike 1.0, zostaje udostępniona BETA 7.0. Wnosiła (razem z 6.5) sporą ilość zmian. Na początek zoptymalizowano kod gry, dodano możliwość głosowania na mapę, co skutkowało tym, że gdy, np.: grało 10 osób, z których 7 zagłosowało w konsoli za zmianą mapy na de_prodigy to bez żadnej ingerencji admina mapa była zmieniana. VGUI (Valve Graphical User Interface) został w pełni uruchomiony. Wyeliminowano ogromną ilość cheat`ów. Przerobiono modele broni i chociażby M4A1 nie miało już przybliżenia ani nieusuwalnego tłumika. Nóż także otrzymał nowy model a razem z nim drugą opcję ataku. Warto również wspomnieć o biednym VIP`ie, na którego polują terroryści. Od tej chwili mógł się już bronić ponieważ dostał broń (USP) lecz nie mógł do niej kupić nawet amunicji. Zmieniono celownik w broniach snajperskich, a także zmieniono ikonę headshota =D. Pojawiło się kilka nowych animacji graczy wraz z dwoma nowymi modelami graczy dla terrorystów Guerilla Warfare, dla anty Seal Team 6 (United States Naval Special Warfare Development Group).

Nowe bronie: dual Berettas oraz granat dymny (smoke grenade).
Nowe mapy: de_cbble, de_aztec, as_tundra, cs_italy, cs_office, as_highrise, cs_arabstreets, de_vegas.


BETA w tytule była pewnego rodzaju usprawiedliwieniem błędów oraz czymś co pozwalało autorom zmienić praktycznie wszystko w grze ale ostatnie bety przygotowywały mod do wielkich zmian. Wraz z wyjściem wersji 1.0 (08.11.00) Valve przejęło kontrole nad dalszym rozwojem Counter`a. W tym momencie wydali grę - Half-Life: Coutner Strike, przez innych nazywaną po prostu CS Retail. Oczywiście Cliffe i Gooseman ciągle mieli znaczący wpływ na ostateczny wygląd Counter`a, na pewno nie jedna modyfikacja to wynik ich decyzji. Tak więc powstaje pytanie jakie zmiany zostały wprowadzone od wersji BETA? A zmian wiele nie było, wszystko co wprowadzono wraz z betami zostało przerobione: modele graczy, ogólnie grafika została lekko poprawiona. Poza zmianami w wyglądzie zmieniła się również zawartość sklepu w grze. Dodano trzy nowe bronie, tj.: H&K UMP .45, FN Five-Seven, & SIG SG-550.
   

Miesiące mijały a Counter Strike wcale nie stawał się mniej popularny, wręcz przeciwnie – liczba graczy nieustannie się zwiększała. Z każdą nową wersją, od 1.0, poprzez 1.1, 1.1c, 1.3, CS stawał się grą ciekawszą i atrakcyjniejszą, zatrzymam się jednak na dłużej przy wersji 1.4. Ok, warto jeszcze wyróżnić wersję 1.1, ponieważ to jej zawdzięczamy takie kultowe mapy jak: de_inferno oraz de_dust2! Każda wersja po 1.0 wprowadzała spora ilość dodatków i zmian ale postanowiłem opisać 1.4 zamiast 1.3 chociażby dlatego, że to ona ostatecznie rozprawia się z tzw. 'bunny hoppingiem' poprzez wprowadzenie krótkiego spowolnienia ruchu po każdym wykonanym skoku. Kolejną istotną poprawką jest zmiana modyfikatorów celności podczas skakania. Teraz przypadki trafienia kogoś/czegoś podczas skakania były sporadyczne; zazwyczaj niemożliwym było oddanie celnego strzału. Pojawiły się nowe sposoby obserwowania rozgrywki po śmierci: pierwszy to tryb FPP, czyli wcielamy się w żyjącego gracza i obserwujemy grę z jego oczu. Drugim sposobem jest tryb taktyczny. Przy podkładaniu bomby nie można się już ruszać ani strzelać, tak samo ma się sprawa z rozbrajaniem. Ciała zabitych graczy w końcu nie znikają. Teraz szereg zmian, które na pozór są tylko zmianami kosmetycznymi ale wszystkie razem naprawdę odmieniły wizerunek gry. A więc po pierwsze VIP nie może wyrzucić swojej jedynej broni czyli usp. Po drugie, kiedy ktoś z drużyny używał komendy dźwiękowej (np. Need Backup!) albo po prostu mówił coś przez mikrofon, wtedy na radarze widzimy migającą kropkę. Upuszczona bomba została oznaczona na radarze na czerwono. Dodatkowo tekst, który się wyświetlał przy podnoszeniu bomby (tj. informacja o tym, że ktoś bombę podniósł ) od tego momentu ukazywał się tylko terrorystom. Kolejną zmianą jest to, że kiedy mute'owalismy kogoś (bo powiedzmy przeszkadzał nam, śpiewając) zaznaczając jego nick w tabeli, nie słyszymy już danego delikwenta ale również nie zobaczymy tego co napisał. Dodano przyjemny dźwięk zakładania kamizelki po jej kupieniu. Naprawiono ogromną ilość bug`ów. Na koniec zaaplikowano dwie nowe mapy: de_chateau i cs_havana.
   

Po wersji 1.4 przychodzi czas na 1.5, tak wielbioną przez wielu graczy i nawet w aktualnych czasach, rok po wydaniu Source, są organizowane turnieje i prowadzone ligi w 'jeden i pół' (niewiele, ale fakt pozostaje faktem). Prawda jest jednak taka, że dokonano bardzo niewielu zmian. Jedyną nowością, która rzuca się w oczy było wprowadzenie nowej mapy de_piranesi (swoją droga jest to bardzo lubiana i ciekawie zaprojektowana mapa). Tak więc pozostawię już dziadków w spokoju, i nie przedłużając przejdę do...




Counter Strike 1.6


Zmianom uległo... wiele rzeczy =) Zacznijmy może od opisania nowego programu bez którego nie da się grać w Counter Strike 1.6. Mowa o Steam 2.0, przez wielu graczy nazywany był Sztimem, szczególnie na początku, z powodu rzekomo ogromnej ilości błędów utrudniających jego włączenie a co za tym idzie granie w Counter`a. Ja osobiście NIGDY nie miałem nawet najmniejszych problemów z tym programem ... Rewolucja jednak doszła do skutku – od teraz gdy tylko Valve wypuszczało update jakiejś gry (bo Steam nie został stworzony tylko pod CS), Steam automatycznie po jego włączeniu ściągał aktualizację i ją instalował. Taka sama zasada dotyczy instalowania gier, Steam je ściąga i instaluje po uprzednim, poprawnym wpisaniu CD-Key`a. Poza tym w programie zastosowano 'Friends' czyli coś na rodzaj komunikatora, np.: GG, dzięki czemu można było rozmawiać sobie z kolegą, który również ma włączony Steam i ma status online. Jednakże wygodniejszym od tego programu jest X-Fire, który dodatkowo nalicza czas spędzony przy danej grze (nie tylko gry @ Stea). Dodatkowo Steam oferuje nam 'Servers' czyli listę wszystkich serwerów a tam już można dodać sobie serwer do ulubionych, wyszukać nowy, nawet LAN`owy, itd. Jednakże głównym zamysłem Valve, wprowadzając Steam, było sprzedawanie gier za pomocą owego programu ale to nie koniec! Każdy wydawca może uczynić swoją grę kompatybilną ze Steam`em i sprzedawać ją za pomocą w/w narzędzia. Podsumowując, wprowadzenie Steam'a oceniam bardzo pozytywnie – sama idea kupowania gier i instalowania ich przez Steama wydaje mi się niezwykle trafionym pomysłem, który jest znacznie wygodniejszą formą kupowania gier aniżeli tradycyjna. Dodatkowo wg. mnie Counter Strike zyskał na świeżości dzięki tej zmianie, poza tym automatyzacja update'ów nie wymaga od nas wchodzenia na stronę i manualnego ściągania oraz instalowania kolejnych udoskonaleń.

    http://images.gildia.pl/ggk/artykuly/historia_cs/13_1/w640

        http://images.gildia.pl/ggk/artykuly/historia_cs/13_2/w640

Kolejną zmianą było wprowadzenie VGUI 2 (Valve Graphical User Interface). Wersja 1.6 zyskuje dzięki niemu całkowicie nowy 'layout'. Kiedy klikniemy np. 'Options' podczas gry, wyskoczy nam nowe okienko, w którym zmienimy interesujące nas opcje. Możemy dokonać wielu zmian nie przerywając gry ponieważ w tle ciągle widać co dzieje się na serwerze. Całość przypomina okienka jakże znanego Windows`a. Dodatkowo zwiększono przydatność konsoli. Kiedy wpiszemy część komendy ale przypadkiem zapomnimy jak brzmiała jej całość to konsola sama wyświetli nam komendy, które pasują do ciągu znaków jaki wpisaliśmy – np. wpisujemy cl_right, pojawia nam się opcja do wyboru cl_righthand 0/1. Jeżeli znamy całą komendę, to ta opcja może przyśpieszyć jej wpisywanie. Jednakże dla mnie osobiście najważniejszą zmiana było usprawnienie wyjść do Windows`a. Od tego momentu można było bezpiecznie zrzucać Counter`a na pasek i później wracać do niego bez jakiejkolwiek utraty dźwięku, zmiany rozdzielczości, lub jakiegokolwiek innego błędu! Doczepić można się do obrazka w tle, na szczęście można to zmienić. Nowy interfejs uatrakcyjnia grę i sprawia, że wygląda ona trochę nowocześniej ^_=

    http://images.gildia.pl/ggk/artykuly/historia_cs/14_1/w640
     
        http://images.gildia.pl/ggk/artykuly/historia_cs/14_2/w640

VGUI 2 to kolejny bardzo pozytywny element wersji 1.6 ale dopiero teraz postaram się opisać zmiany, które bezpośrednio wpływają na rozgrywkę. Tak więc dodano 2 nowe bronie, podczas gdy od wprowadzenia wersji 1.0 nie było żadnego nowego oręża a te wprowadzone wraz z wersją 1.0 (H&K UMP .45, FN Five-Seven, SIG SG-550) lub BETĄ 7.0 (Beretty), były miłym dodatkiem ale nie mogły wpłynąć znacząco na mecze klanowe. Teraz wprowadzono Galila dla terrorystów. Broń silna, bardzo celna (nie mówię o szalonym full auto), tania (2000$) i posiadająca 35 naboi w magazynku. Jest to już jakaś rywalizacja dla AK-47 i odskocznia od tej broni. Mnie od Galila odpychają szczególnie odgłosy jakie wydaje podczas strzelania, poza tym każdy terrorysta kojarzony jest z kałasznikowem =D. Antyterrorystom dodano FAMAS`a, broń makabryczną, którą z pomocą 'bursta' (strzelamy wtedy trzema nabojami) można zmasakrować całą drużynę terrorystów mimo małej objętości magazynka (25 naboi). Przy cenie 2250 dolarów jest to opcja dla tych biedniejszych 'policjantów', bogatsi zapewne zakupią M4A1. Nowe bronie w szczególności zmieniły oblicze meczów klanowych.

I tutaj przechodzimy do nowo wprowadzonego elementu ekwipunku – elementu, który miał zrewolucjonizować grę, zmienić jej oblicze, wprowadzić miliony nowych taktyk. Cóż, rzeczywiście Tarcza Balistyczna zmieniła oblicze tej gry w jej pierwszych miesiącach. Jednakże nie była to zmiana pozytywna... Dlaczego? Do tarczy można dobrać jedynie pistolet i obsługa wygląda tak, że w jednej ręce trzymamy broń a w drugiej nasz pawęż ^_^. Drugim trybem użycia jest całkowite zasłonięcie naszego modelu gracza (aby zasłonić siebie jeszcze lepiej warto kucnąć). Jednakże trafienie kogoś kto miał tarcze było naprawdę bardzo trudnym zadaniem i nie mówię wcale o sytuacjach kiedy ktoś był całkowicie zasłonięty ale kiedy był odsłonięty i sobie normalnie biegł w naszym kierunku. Dodatkowo często zdarzały się sytuacje kiedy nie dało się zlikwidować gościa z tarczą strzelając mu w plecy. Po prostu coś osłaniało go od tyłu, więc szybko tarcze stały się wrogiem nr.1 na serwerach a ludzie zbyt często ich używający byli soczyście wyzywani. Z czasem likwidowano bugi w tarczy ale do dzisiaj zauważalne jest chociażby znaczne zmniejszenie recoila (recoil - odrzut broni palnej) broni kiedy ktoś gra z tarczą i pistoletem. Ostatecznie w każdej lidze, turnieju i lanie Counter Strike, kupowanie tarczy jest zabronione a na większości serwerów FFA jest ona po prostu zablokowana. Tak więc pomysł oczywiście ciekawy, gorzej z wykonaniem ale nawet gdyby była w 100% dopracowana to jestem pewny, że w ligach i tak byłaby niedozwolona.


Powyższe zmiany miały największy wpływ na grę ale nie były jedynymi. Zmodernizowano wiele rzeczy, zaczynając od kosmetycznych zmian na mapach de_aztec, de_piranesi i de_inferno (całkowicie inna kolorystyka). Dodano nową mapę de_airstrip, osobiście jest to jedna z moich ulubionych. Jest ona urozmaicona, ładnie zaprojektowana i starannie wykończona. Niestety fakt, że antyterroryści zaczynają rundę na jednym z BS`ów (bs - bombsite), ograniczył bardzo popularność tej mapy. Odświeżono także granat dymny – od teraz dym wydobywał się z niego, chwile po kontakcie z nawierzchnią i jest to chmura naprawdę gęstego dymu (skrin poniżej). Dodatkowo nieznacznie zwiększono obrażenia zadawane przez najsłabszą broń w grze czyli Glock`a, na co niejeden gracz czekał. Zmiana, którą zapewne wielu graczy ubóstwiało było wprowadzenie dodatkowych frag`ów. Polegało to na tym, że gracz, który podłożył bombę dostawał 3 fragi, jeżeli ona wybuchła. Natomiast po stronie antyterrorystów trzy fragi dostawało się za skuteczne rozbrojenie bomby. Dodatkowo ikona bomby zaczyna migać na radarze po podłożeniu. Modele wielu broni zostały lekko zmodyfikowane, np.: w Glock`u zamontowano cylinderek. Ogólnie zmiany niezbyt rzucające się w oczy ale też trzeba je odnotować.

No i cóż, jak zawsze poprawiono jeszcze masę rzeczy ale wymienianie ich wszystkich byłoby bezsensowne, tym bardziej, że Counter Strike 1.6 przez te lata przeszedł nie jedna aktualizację. W efekcie gralibyśmy już pewnie w CS 1.7, ale ciągle pozostaje numer 1.6 =) Więc nie przedłużając ...



Counter Strike Source

http://images.gildia.pl/ggk/artykuly/historia_cs/16/w640

W pełną wersję CSS`a mogliśmy grać już od 7 października 2004 roku a to oznacza, że nastał czas zmian, zmian poważnych ale patrząc obiektywnie w momencie wydania Source różnił się od starego Counter`a głównie nową grafika, opartą na enginie HL2 i fizyką. Sam layout menu jest, co tu dużo mówić, bardzo efektowny. Menusy są naprawdę fajne i kiedy zobaczyłem CSS pierwszy raz byłem bardzo pozytywnie zaskoczony (spodziewałem się wyglądu podobnego do 1.6 ponieważ wydawał mi się doskonałym wzorcem, ale nowy okazał się bezapelacyjnie lepszy). Oczywiście zwiększone zostały wymagania sprzętowe dla gry. Na konfiguracji: P4 3.06 GHZ, Radeon 9800 Pro, 512 MB RAM aby mieć stabilną ilość FPS`ów warto ustawić wszystkie detale na 'medium'.


Dzięki zaaplikowanej fizyce gra stała się bardziej nowoczesna, na mapach pojawiło się wiele dodatków, w które mogliśmy sobie postrzelać, żeby zobaczyć jak działa cały ten silnik. Warto zwrócić uwagę na 'zachowanie wody' – teraz zaobserwować możemy efektowne rozpryski po trafieniu w wodę, np.: z Ak-47 czyli 'efekt stłuczonej szyby'. Dzięki nowemu silnikowi możemy zachwycać się 'naturalniejszą śmiercią', modele zachowują się bardziej realistycznie, po wybuchu granatu mogą zostać wyrzucone w powietrze, jeżeli stoją na jakiejś pochylni to mogą się z niej stoczyć, ogólnie układają się bardziej naturalnie (For What był na misji 'pokojowej' w Afganistanie, przyp. red.).

W momencie wydania dostępnych było 9 map, bez klasyków typu de_nuke czy de_prodigy. Decyzja dość kontrowersyjna, jednakże mapy zostały szybko uzupełnione a dodatkowo każda z nich została zmodernizowana. Jak wcześniej napisałem, nowy silnik spowodował chociażby pojawienie się wielu beczek na mapach, może żeby było bardziej realnie ale osobiście myślę, że wiele z tych beczek czy różnych innych dodatków pojawiło się zupełnie niepotrzebnie, po to tylko żeby rzucić czasem granat w ich stronę i zobaczyć jak się przewracają... Poza zmianami graficznymi i dodaniem 'ruchomych elementów' mapy pozostały niezmienione. Jednak mówiąc szczerze, mapki są ładniejsze niż w 1.6. W sumie nie dziwota, nowy engine zrobił swoje =)



Jeżeli napiszę, iż każda broń uzyskała nowy wygląd to chyba nikt się nie zdziwi... (granaty także). Nie są brzydkie ale mi wydają się za bardzo plastikowe. Najsilniejsza broń w grze, tj. AWM (Arctic Warfare Magnum ), uzyskała nowy wygląd przybliżenia, jest ona teraz jakby lekko wybrudzona i zakurzona, dodatkowo moment włączenia 'zoomu' trwał trochę dłużej niż w wersjach poprzednich. Wspomniałem powyżej, że zmiany dotknęły również granaty lecz nie tylko w wyglądzie! Granat 'flashbang', a więc z definicji błyskowo - hukowy, dotychczas jedynie oślepiał. Od teraz już nie tylko oślepia ale również wywołuje efekt ogłuszenia! Jakby tego było mało kiedy dochodzimy do siebie przez chwile widzimy podwójnie. Tak, teraz jest to naprawdę realistyczne, ale chyba mniej zabawne, szczególnie kiedy dostaniemy całą serią takich granatów =D. Drugim granatem, który poddany został modernizacji, to smoke grenade aka smoke a więc granat dymny. Tutaj można by powiedzieć, że zmieniono kolor dymu. Jest on teraz dużo ciemniejszy. Ostatnim granatem jest HE grenade, a więc wybuchowy. W czym możemy zauważyć wprowadzone w nim zmiany? Oczywiście w tym, że zadaje znacznie więcej obrażeń, kamizelka nie zmniejsza obrażeń o 50% (jak to było w 1.6) ale w najlepszym przypadku o 15% a dodatkowo jeżeli wybuchnie on za ścianą przy której stoimy to nie wyrządzi nam żadnej krzywdy. Na koniec tego akapitu przytoczę zmiany, które zostały przyjęte bardzo pozytywnie, a więc umożliwiono podnoszenie granatów po zabitym koledze jak i po zabitym przeciwniku, oczywiście o ile uprzednio nie pozbył się ich ani nie odbezpieczył (jeżeli ktoś z naszej drużyny odbezpieczy granat i zginie, to niestety wypadnie on nam pod nogi i spowoduje uszczerbek na naszym zdrowiu). Drugą zmianą było usunięcie równie znienawidzonej co nieużywanej tarczy balistycznej.



Nie poruszyłem jeszcze sprawy związanej z esencją gry, a więc strzelanie, zachowanie broni, odrzut, etc. Podobno w Source zmieniony został odrzut broni (recoil). No cóż, faktycznie został on zmieniony, ale jest to zmiana tak nieznaczna, że właściwie nie powinno się o niej mówić. Jedynie w przypadku Ak-47 można dopatrzeć się widocznej i wyczuwalnej zmiany odrzutu broni. Ale takie jest tylko odczucie, że coś zostało zmienione a w czym tkwi haczyk? Sprawa prozaiczna – celownik! W Source celownik odświeża się wolniej niż w 1.6 co powoduje wrażenie zwiększenia recoilu ponieważ patrzymy się właśnie na celownik. Może spróbuję wyjaśnić to dokładniej. W wersji 1.6 strzelając przykładowo z Ak wypuszczamy zazwyczaj 3 kule na serię po czym czekamy chwilę aż celownik wróci do swojego naturalnego rozmiaru (czyli broń się uspokoi i odrzut zmaleje) i wypuszczamy następną serię. Natomiast w Source moment powrotu celownika do wyjściowego rozmiaru trwa dłużej niż w 1.6 co właśnie jest powodem 'sztucznego zwiększenia recoilu'. Bronie zasadniczo nie zostały poddane żadnym zmianom poza pewną pukawką, zapewne ulubionym sprzętem J. Rambo, a więc M249 PARA Light Machine Gun lub po prostu PARA, której częstotliwość oddawania strzałów została zwiększona. Mankamentem jest 'zwiększenie wytrzymałości ścian'. Nie jest żadną tajemnica, że przy pomocy kałasza można przestrzelić ścianę. W wersji 1.6 było wiele takich miejsc na mapach, których ludzie mozolnie się uczyli i ćwiczyli technikę strzelania przez ściany. Dla nich informacja, że w Source większość z tych miejsc już nie istnieje nie była pewnie niczym miłym ale tak rzeczywiście jest. Co jeszcze jest wartę odnotowania? Niewątpliwie fakt, iż dźwięk w grze jest zdecydowanie bardziej przekonujący, naprawdę buduje on atmosferę. Jednak coś za coś ponieważ wszystkie odgłosy kroków czy innych czynności zostały jakby przytłumione co powoduje znacznie większe problemy z namierzeniem pozycji przeciwnika a na domiar wszystkiego komenda 'stopsound', która likwidowała wszystkie odgłosy otoczenia, została usunięta. W tym momencie trzeba wspomnieć o radarze, który przychodzi z pomocą wszystkim początkującym graczom jak i tym trochę bardziej zaawansowanym. Początkowo w Source radar był praktycznie taki sam jak w 1.6 (okrągły, pokazujący pozycje naszej drużyny, oraz położenie bomby) jednak zostało to zmienione i obecnie radar jest prostokątny, a zobaczyć możemy na nim praktycznie wszystko – dodatkowo spełnia on rolę minimapy, pokazując kształt otoczenia, wskazując drogę na BS`y (wraz z podziałem na A i B). Najlepsze jest jednak to, że pokazuje on przez parę sekund od kontaktu pozycję przeciwnika. Kontrowersyjne ponieważ nieraz jesteśmy niepewni czy widzimy kawałek przeciwnika czy też nie ale od teraz spojrzymy na radar i nasza niepewność znika =) O ile zmiana radaru jest jak dla mnie całkowicie nietrafiona, o tyle dodanie w konsoli informacji o tym ile zadaliśmy komuś obrażeń i kto ile nam zadał jest bardzo przydatne.

http://images.gildia.pl/ggk/artykuly/historia_cs/20/w702

Ostatnią, jednocześnie najnowszą i najśmieszniejszą zmianą w Counter Strike Source jest wprowadzenie... 'dynamicznie zmieniających się cen broni'. Większość broni posiadało ciągle taką samą cenę od momentu ich wprowadzenia więc ekipa Valve postanowiła to zmienić. Najprościej rzecz ujmując chodzi o to, że im więcej graczy kupi daną broń tym będzie ona droższa a inne będą tanieć z powodu braku klientów. Dane z serwerów będą sumowane co 24 godziny i cena każdej broni będzie uaktualniana. Połowa broni będzie miała cenę zwiększoną a druga stanieje. Dotyczy to również kamizelek, granatów i noktowizora. W chwili pisania tego tekstu AK-47 - kosztuje 3,790$, przewidywana podwyżka wyniesie 11,57%, a da to 4,235$ (w 1.6 stałe 2,500 $),
Kamizelka z hełmem - 1,790$, przewidywana podwyżka o 25,98% do ceny 2,255$ (1.6 const. 1,000 $),
M4A1 - 4,912$, przewidywana podwyżka o 12,39% do ceny 5,520$ (1.6 const. 3,100 $), tak więc ceny w porównaniu do 1.6 są wręcz szokujące no ale takie rzeczy kupujemy... Ale hitem Source jest inna broń a mianowicie: Night Hawk .50C - 3,799$, przewidywana podwyżka o 82,91% do ceny 6,949$ (w 1.6 const. 650), co za okazja!

Oczywiście, niektóre bronie tanieją, np.:
Glock - 181$ cena spadnie o 79% i da 38 dolarów =D ( 1.6 const. 400$ ),
AWM - 4728$ cena spadnie o 0,17% i da 4720 dolarów ( 1.6 const. 4750$ ), różnica małe, ale jednak taniej!

Można by spekulować która z gier jest lepsza CS 1.6, czy CSS. Każdy ma prawo do swojej opinii, może również stwierdzić, że żadna z nich nie jest godna uwagi. Jako, że nie chcę się bawić w gdybanie która gra jest lepsza powiem tylko, że osobiście gram w 1.6, a screenshot poniżej niech mówi sam za siebie.



Wprowadzając Source'a Valve pozostawiło 1.6 swojemu losowi całą swoją energie poświęcając na modernizowanie Source. Czy to dobry krok? Screen, który zaprezentowałem powyżej nie pozostawia jakichkolwiek wątpliwości, że był to zły krok a wprowadzanie tak dziwnych udoskonaleń jak zmienne ceny broni, nie zmienia sytuacji, a wręcz ją pogarsza... Podział między CS 1.6 a Source jest bardzo widoczny. Pierwsza to gra stara ale bardzo popularna, druga to gra nowoczesna, która miała przy każdej okazji pozyskiwać nowych sponsorów, niestety mniejsze poparcie wśród graczy (również tzw. Pro) bardzo to utrudnia. Jakby nie było, jeszcze dużo czasu minie nim przyjdzie koniec panowania CS'a i zostanie nam tylko i wyłącznie jego historia. Dotychczas żadna z nowych gier nie była na tyle dobra by zastąpić jedną z największych hitów naszych czasów, tak więc nie pozostaje mi nic innego jak powiedzieć: GL & HF! 

Źródła
http://www.gry.gildia.pl/artykuly/historia_cs

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.pretorianie.pun.pl www.oetyper.pun.pl www.fantasypbf.pun.pl www.granarutoarena.pun.pl www.lionking-rpg.pun.pl